Na zajęciach kulinarnych.

Okazało się ,że jest wśród nas cukiernik. Kontrola jakości wypadła wyśmienicie. Teraz tylko czekać, aż cisto się upiecze i kosztować.

Pani Maria zadbała o warzywa. To będzie kalafior opiekany w bułce tartej. Ech ,palce lizać.

Piątek.

W każdy piątek, oprócz modlitwy różańcowej, spotykamy się w naszej kaplicy aby oddać Chwałę Panu pieśnią. Oczywiście zawsze oprócz nowych pieśni, śpiewamy ulubioną pieśń naszego Jana Pawła II „Barkę”.

Wypalanie i szycie.

Doczekaliśmy się. Pan Andrzej pokusił się aby wypalić autoportret. Oczywiście jest na nim w swoim ulubionym kapeluszu i koszuli w kratę.

Natomiast nasza kochana Wala, na zajęciach dziewiarskich, uszyła dla mieszkańców uczestniczących w zajęciach kulinarnych, przepiękne fartuszki w kratkę.Sprawiła im tym wiele radości.