Bal Ostatkowy.

Pięknie bawiliśmy się na Balu Ostatkowym. Lata 20, lata 30 taka była myśl przewodnia owej zabawy. Odwiedzili nas przyjaciele z Dps przy ul.Nowaczyńskiego, również w maskach. Korowód prowadzony przez Pana Piotra prawie powędrował na samą górę naszego domu. Było bardzo wesoło i zawadiacko.

Kolejna prelekcja.

Tym razem znany już naszym mieszkańcom Pan Kaziu opowiadał pięknie o Japonii. Oczywiście mogliśmy oglądać przepiękne slajdy. Natomiast nasza terapeutka zajęciowa Pani Joasia poczęstowała chętnych prawdziwą japońską herbatą.

Bal na Nowaczyńskiego.

I znów gościliśmy u naszych przyjaciół w DPS przy ul.Nowaczyńskiego. Tyma razem bawiliśmy się na Balu .Pan Andrzej bawił wszystkich doskonale. Dowcipy, konkursy, zabawa pełną parą. Nasi mieszkańcy byli bardzo zadowoleni ze wspólnie spędzonego czasu z przyjaciółmi.

Teatr, teatr,teatr…

„Igraszki z diabłem” to spektakl, na którym pracowaliśmy w ramach Krakowskiego Teatru Międzydomowego, którego organizatorem był Dom Pomocy Społecznej im. Ludwika i Anny Helclów.  W przedstawienie zaangażowane były cztery Domy. Spektakl poprzedziło wiele godzin prób teatralnych, półrocznej pracy nad rolą i nad samym sobą osób uczestniczących w tym przedsięwzięciu. Nasz Dom reprezentowali: Pan Maria, która wcieliła się w rolę  Pustelnika, Pan Stanisław , który wspaniale odegrał rolę Rozbójnika Sarka-Farki pod opieką Pani Basi ( w roli Diabła) i Pana Piotra (w roli Beliala), którzy brawurowo zagrali w spektaklu.

Kapeluszowy Bal w DPS ul.Praska.

Krajowa Rada Kapeluszowa, która zaprosiła nas na Kapeluszowy Bal Karnawałowy, ogłosiła co następuje: „Każdy obywatel/obywatelka zobowiązany jest posiadać na swojej głowie kapelusz. Jeśli obywatel/obywatelka nie będzie posiadać kapelusza na swojej głowie, nie będzie dopuszczony/dopuszczona do uczestniczenia w Kapeluszowym Balu Karnawałowym, a tym samym do głosowania na Kapeluszowego Króla i Królową Balu”. A co się działo podczas Kapeluszowego Balu Karnawałowego? Zobaczcie sami:)

Walentynki w naszym DPS.

Walentynki w naszym Domu zgromadziły dużo gości i przyjaciół, nie mówiąc już o mieszkańcach. Wolontariusze przygotowali piękny program artystyczny, nasi mieszkańcy (Panowie Andrzej i Zdzisław),również dodali swoje dwa grosze- ale za to jakie ech… Kobiety były w siódmym niebie, jak i Panowie.