Jak co roku , już chyba od lat paru młodzież z gimnazjum przychodzi przed wakacjami , aby podzielić się swoją radością ukończenia kolejnego roku nauki i pracy. Tym razem wysłuchaliśmy kilku wierszy i wspólnie pośpiewaliśmy parę piosenek religijnych. Najbardziej upodobaliśmy sobie „Barkę”. Nie ma się co dziwić , to piękny utwór.
Jak w ubiegłym roku tak i w tym, zostaliśmy zaproszeni przez zaprzyjaźniony DPS przy ul. Łanowej 39, do wzięcia udziału w konkursie na najładniejszy wianek świętojański. Mieszkańcy bardzo się przyłożyli do tego wyzwania. Od rana zbierali kwiaty przed DPS-em i nie tylko. Przy pomocy naszego terapeuty Pani Kasi stworzono piękny wianek. I właśnie owy (nasz) wianek zdobył I Miejsce w konkursie. Wszystkim Bardzo ale to Baaaardzo się podobał. Hurra.
Udało się ! Od roku czekaliśmy kiedy Chór Ziemi Myślenickiej znajdzie czas , aby nas odwiedzić i przybyli. Zaśpiewali wiązankę góralską, biesiadną, folklorystyczną. W pięknych strojach i z uśmiechem na twarzy umilili nam poniedziałkowy wieczór. Trzeba przyznać , że nasze komary trochę ich pocięły, ale to na pewno z zazdrości w końcu one tylko bzyczą , a tu była taka poezja śpiewu.
Przy pomocy wolontariuszy, pracowników terapeutycznych, psychologa, pracownika K.O., a przede wszystkim mieszkańców ,udało nam się wystawić przedstawienie”O Wiśle”.Co prawda przygotowujemy je na festiwal do Dąbrowy Górniczej , ale nie mogliśmy się oprzeć pokusie , aby je już wystawić dla naszych mieszkańców. Atmosfera była wspaniała i myślę , że wszystkim bardzo się podobało nasze przedstawienie. Na koniec zafundowaliśmy sobie wspólne zdjęcie z naszą Panią Dyrektor.
Jak trudne jest wędrowanie po świecie to chyba wszyscy wiemy. Ostatnio mogliśmy się spotkać z misjonarką , która opowiedziała nam o zakątkach ziemi , gdzie podróżowała . Mogliśmy oglądnąć różne rzeczy przywiezione z końca świata. Ach,, nie których ,bardzo ale to bardzo zaciekawiła owa prelekcja.
Dzięki znajomością naszej terapeutki zajęciowej Pani Basi, nasz DPS odwiedził studencki zespół góralski „Skalni”. Och, ile było wywijasów, góralskiej muzyki i śpiewów. Serce się rwało do śpiewania i tańców. Nawet Pani Rafalina przybiegła co sił w nogach ( a siły już nie te co kiedyś) i z radością śpiewała z nami. No sami popatrzcie na fotografię zamieszczoną poniżej jaka Pani Rafalina szczęśliwa.
Kolejny raz zaproszeni zostaliśmy do DPS-u przy ul. Kluzeka na turniej gry w Boules. Nasz dom reprezentowało „trzech muszkieterów”, skoro tylko trzech to zajęliśmy tylko albo aż trzecie miejsce. Najważniejsze ,że zabawa była udana i nasi mieszkańcy wrócili z uśmiechem na ustach. Opiekun Pani Alicja również promieniowała radością.
