Odwiedzili nas studenci z koła naukowego UJ. Ich obecność to dar serca. w związku z mikołajkami , przybyli do naszego domu ,aby złożyć życzenia świąteczne naszym mieszkańcom i obdarować ich prezentami. Oczywiście troszkę sobie przy tym pośpiewaliśmy.

Skoro Mikołaj to Mikołaj. Zorganizowaliśmy w naszym domu zawody mikołajkowe dla mieszkańców. Przy akompaniamencie naszych pracowników i śpiewie zebranych osób, uczestniczyliśmy w wielu jak ,że zabawnych konkurencjach. Śmiechu było bardzo, bardzo dużo. Zabrakło tylko renifera, chociaż , mogliśmy go po prostu w tym tłumie nie zauważyć.

Na zaproszenie Pana Piotra odwiedził nas zespół Wrzos z Niepołomic. Zespół istnieje już 70 lat, śpiewając różne piosenki biesiadne i folklorystyczne. Wraz z towarzyszącymi zespołowi muzykami usłyszeć mogliśmy piękne niezapomniane tanga i walce, jak również coś folklorystycznego , jak chociaż „Dwa serduszka cztery oczy”.

Kolejny raz uczciliśmy Święto Pracownika Socjalnego, trzeba przyznać ,że myślimy wtedy o wszystkich pracownikach naszego domu. Oprócz programu artystycznego , zgadywanek i dowcipów. Odwiedziły nas przedszkolaki z zaprzyjaźnionego przedszkola „Tęczowa Kraina” z przepięknym programem o lesie.

Pod czujnym okiem Pana Piotra pojechaliśmy z wolontariuszami, terapeutami do zaprzyjaźnionego DPS-u przy ul.Nowaczyńskiego z naszym występem. Ponieważ rok 2017 był rokiem kochanej rzeki Wisły. Wystawiliśmy tam spektakl muzyczno-wokalny o w/w tematyce. Można było popatrzeć na Neptuna, Kopernika czy na Syrenkę w którą wcieliła się nasza terapeutka Pani Basia.

Kolejny raz zostaliśmy zaproszeni do DPS-u przy ul. Łanowej 39. Impreza to nic innego tylko tradycyjna „Beczka Śmiechu”. Ano przygotowaliśmy parę śmiesznych piosenek. Tym razem przy akompaniamencie samych skrzypiec, na których pięknie grała nasza terapeutka Basia. Pan Andrzej i Pani Helenka dali z siebie wszystko.

Turniej różnorodnych gier, zorganizowany w DPS przy ul. Praskiej był bardzo wyczerpujący, ale można powiedzieć -zadowalający. Mimo, iż nie zdobyliśmy czołowych pozycji w rywalizacji, bawiliśmy się doskonale. Najwięcej emocji budziły piłkarzyki, nie wiedzieć czemu :).

Wjechaliśmy na wycieczkę na Jasną Górę z zaprzyjaźnionymi mieszkańcami z DPS przy ul.Kluzeka. Pogoda nam się udała bardzo, a co najważniejsze mogliśmy być bardzo blisko Świętego Obrazu i uczestniczyć we Mszy Świętej, Dla wielu naszych mieszkańców było to ogromne i na pewno nie zapomniane   przeżycie. Państwo Ostrowcy odpoczywający po długim marszu, wyglądają przepięknie na poniższym zdjęciu. Czyż nie ?

Tym razem udaliśmy się do zaprzyjaźnionego DPS-u przy ul.Kluzeka, aby tam rozegrać „wielkie rozdanie” w remika. Reprezentowała nas Pani Helenka i Pan Jan , jak i Pan Andrzej. Niestety nie udało nam się dotrzeć do finału , chodź brakowało naprawdę , przysłowiowe ciut, ciut…

Dzięki uprzejmości naszego Proboszcza, mieszkańcy naszego domu odbyli wycieczkę do Krakowa -„Śladami Brata Alberta”.  Na Mszy Świętej śpiewaliśmy pieśni przy akompaniamencie skrzypiec i fletu poprzecznego ( Pani Basia i Pani Alicja). Po Mszy posiedzieliśmy wspólnie z siostrami i proboszczem i oczywiście zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie.